zakończenie
od tamtego czasu dzieli mnie 2lata,czy zapomniałam?nie nidgy nie zapome,czy wybaczyłam?nie potrafię!Ciągle to we mnie siedzi,czasami jedno słowo,jedna sytuacja,pisenka wystarczy by wszytsko wróciło jakby zdażyło sie wczoraj...czy można żyć normalnie po zdradzie?Jak ludzie sie kłucą najczęściej mówią coś co boli drugą osobę,ranią siebie słowami a przecież słowa są gorsze niż udeżenie,i wiem co mówię.Nie on mnie nie bije,od tego miałam mężą:) taki żart na rozładowanie napięcia.Można powiedzieć mi wszystko obrazić słowami kurwa,suka,dziwka,szmata co tylko chcecie ale najbardziej w tym wszytskim boli jak usłysze że jestem gruba.Nagle jakby mój świat rozpadał się na milon kawałków,czas sie zatrzymuje i nic nie jest w stanie zatrzymać rozpaczy.Nadal walcze z nadwagą.Zachorowałam na tarczycę i do końca życia muszę brać leki z hormonami co powioduje że mimo iż zżuciłam dodatkowo 10kg znów przybieram na wadze.....dlatego rozumiem co czują inni ludzie....wiem jak to jest gdy wychodzisz z domu i masz wrażenie że wszyscy na Ciebie patrzą.....masz wrażenie że litują się na Twój widok i myślą ale grubaska ..a Ty skulasz się w sobie....wiem jak jesteś zrozpaczona/y...wiem jak bolą te spojrzenia...bo wiem jak to jest być grubaską!!!!!Tak wobec świata jestem grubaską.Nie jest mi z tym dobrze,wiem że ktoś powie zacznić ćwiczyć,żryj mniej,ale to nic nie da że się wytłumaczę że jestem chora,bo świat chudych ludzi gdzie za ideał uważa się wychudzone wieszaki nie toleruje grubych ludzi.Dlaczego nikt nie zwróci uwagi na to co masz w sobie?Dlaczego ten świat jest tak zapatrzony na powłoczkę że nie widzi co jest pod nią???Trochę to wygląda jak pamiętnik starej grubej baby,ale co tam chciałam się z Wami podzielić tym co czuję i myślę ponieważ wiem że nie jestem sama,a takich jak ja zapłakanych jest więcej i nie jestem sama na tym świecie bo jest ktoś kto mnie doskonale rozumie.....dobrej nocy :) jutro też tu będę
Dodaj komentarz